A to efekt końcowy - póki co... bo coś czuję, że jeszcze wezmę się za nią i coś pozmieniam, ulepszę (;
Jest w robalach coś fascynującego, pięknego a jednocześnie obrzydliwego i strasznego, co bardzo mnie pociąga, inspiruje. Oczywiście w tych na papierze albo biżuterii. Prawdziwych robali panicznie się boję (: A oto mój ostatni nabytek :
10 komentarzy:
tez się boje panicznie robaków, ba! nawet biedronek :P
cudny naszyjnik! wspaniały!
Pozdrawiam,
http://rudsini.blogspot.com/
O rany, ta grafika jest piękna! Szczerze Cię podziwiam.
Gdzie znalazłaś naszyjnik?
Cudo to za mało powiedziane :)
ach, grafika pierwsza klasa (: tech. mieszane prawda? cudownie wygląda. pięknie by wyglądała na mojej ścianie, obok ptaszków ;)
jakie wymiary?
:*
Aquamarine, naszyjnik jest z Topshopu, ale już dawno miał swoją premierę - w zimie zeszłego roku. Więc jedyne co pozostaje, to przekopać allegro lub ebay :P
Oli, wymiary to około 50x33 cm, a techniki - zrypana tinta xDDD, akwaforta, odprysk, sucha igła, miękki werniks (:
grafika cudowna!
zdolniacha!
aż nie wiem co powiedzieć, zachwyt mam w sobie.
a naszyjnik też mi się podoba :)
Są piękne pomimo tego, że nie znoszę robaków
ale świetny naszyjnik!
zakochalam sie
Twoja grafika jest przepiękna. W sumie to tylko owady, ale wyglądają delikatnie, melancholijnie, dostojnie, cudownie.
Prześlij komentarz